Moje pany zdjęciowe rozpoczęłam od realizacji sesji Ferro, przepięknego owczarka australijskiego. Sesja odbyła się w Szczecinie, w parku Kasprowicza, gdzie miałam tysiąc kolorów na wyciągnięcie ręki ! Oto efekty:
Później miałam okazję fotografować doga niemieckiego- Magnusa. Kilka zdjęć:
No i oczywiście parę zdjęć Kazana też nie może zabraknąć :)
No i oczywiście kilkakrotnie widzieliśmy się z najukochańszą przyjaciółką Kazana- Taylą:
No, a jutro zawitam w Annówce, więc myślę, że niebawem czeka mnie kolejna notka :)))