Moje pany zdjęciowe rozpoczęłam od realizacji sesji Ferro, przepięknego owczarka australijskiego. Sesja odbyła się w Szczecinie, w parku Kasprowicza, gdzie miałam tysiąc kolorów na wyciągnięcie ręki ! Oto efekty:
Później miałam okazję fotografować doga niemieckiego- Magnusa. Kilka zdjęć:
No i oczywiście parę zdjęć Kazana też nie może zabraknąć :)
No i oczywiście kilkakrotnie widzieliśmy się z najukochańszą przyjaciółką Kazana- Taylą:
No, a jutro zawitam w Annówce, więc myślę, że niebawem czeka mnie kolejna notka :)))
Zdjęcia mnie urzekły!
OdpowiedzUsuńZapraszam do Szczytna, chętnie zakupię sesję! :D
Pozdrawiamy,
Monia i Roxi,
http://psie-perypetie.blogspot.com/ :).
Przepiękne zdjęcia, super sesje :)
OdpowiedzUsuńMY BLOG
Cudowne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńZostajemy na dłużej
K&N
neronon.blogspot.com