czwartek, 12 marca 2015

Feriowa relacja zdjęciowa

   O feriach już praktycznie nie pamiętam, a żadnej relacji nie było ! Trochę po czasie, ale trzeba to naprawić....
   W pierwszym tygodniu wybrałam się w rejony Olsztyna. Osiem godzin w pociągu z psem było...idealne. Ku mojemu zaskoczeniu nie było żadnych problemów, a Kazan zachowywał się bez zarzutu.
    Wybrałam się też na kilka dni do Trójmiasta, gdzie przeżyłam najlepszy weekend +1 dzień na świecie.
    Zdjęciowych planów było tysiąc, ale tak jak powiedziałam przed samym wyjazdem ,,może nie będę brała sprzętu skoro i tak pewnie nic nie wypali" tak mniej więcej się stało :D
Coś tam jednak jest, więc nie przedłużajmy....

Lasti:





































No i nie byłabym sobą gdyby mój potwór nie miał zrobionych jakiś zdjęć z ferii :)







3 komentarze:

  1. Bez dwóch zdań - pierwsze zdjęcie wymiata :D . Ja też juz niestety o feriach zapomniałam.. :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj jak mi się podoba! <3 aż dodaję do obserwowanych :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne zdjęcia! :)
    My mieszkamy w okolicach Olsztyna, echh :D

    Pozdrawiamy,
    Monia i Roxi,
    http://suczkaroxi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń